28 września 2012

Dziś śnił mi się On i ja w łóżku. Ale od początku.
Byłam w jakimś wielkim centrum handlowym (?). Schody ruchome były zepsute, chciałam zejść na dół, ale te schody były strasznie strome, prawie pionowe.
Nagle znalazłam się w łóżku, leżąca obok Niego. Gadaliśmy, ja przeglądałam chyba jakąś gazetę, tak chciałam się do niego przytulić! Wreszcie jakoś się to udało, zaczęłam delikatnie opierać głowę na Jego ramieniu. No i skończyło się na tym przytulaniu :) Ale sen bardzo przyjemny.